Muza na bloga

poniedziałek, 24 września 2012

Hej dziś wstawię trochę inną notkę lecz nawiązuje ona do mojego bloga. A mianowicie podam wam tytuły najlepszych piosenek nowej grupy w której śpiewa 4 chłopaków. Piosenki opowiadają o miłości i wgl te tematy. Są bardzo smutne zawsze gdy słucham tych piosenek chce mi się płakać. Ok to przejdźmy do rzeczy to macie kilka tytułów:

 Dirty Squad - Sanktuarium

 Dirty Squad - Nie wiem co na tym świecie jest normalne

Dirty Squad - Przemyślenia

Dirty Squad - owoce pracy

Dirty Squad - Ostatnie pożegnanie

Dirty Squad - Obietnica (to moja ulubiona piosenka)

Lunatyk - List do A

Lunatyk - Zamknij oczęta

Wyder - List do A

Zielony - List do S

Jeśli chcecie dowiedzieć się o nich czegoś więcej (bo to moi koledzy) piszcie na moje gg lub w komentarzach;) 

czwartek, 20 września 2012

Mała odmiana;)

Tego bloga dedykuje mojemu kochanemu chłopakowi. Kocham Cię Adaś jesteś dla mnie najważniejszy skarbie;* 




Dziękuję Ci za spędzone z Tobą chwile, Za Twój radosny uśmiech i spojrzenie miłe, Za Twoją czułość i zrozumiałość, I w trudnych chwilach pocieszenie, Za Twą cierpliwość i wytrwałość, Za Twych gorących ust rozkosz całą, Za ciepło Twego wtulonego ciała, Za to, że gdy ja się poddałam, Ty się nie poddałeś, A najbardziej dziękuję Ci za miłość I proszę Boga by to się nigdy nie skończyło 

Adaś kochanie jesteś dla mnie wszystkim. Nie wiem co bym bez Ciebie zrobiła. Kocham cię bardzo;*


Przez miłość do żyletki


Pewna dziewczyna o imieniu Julia żyła sobie w szczęściu i radości mimo tego że jej rodzice pracowali za granicą i prawie ich nie widziała, mieszkała z dziadkami, ale to nie był dla niej wielki problem. Julia miała wspaniałe życie miała wielu przyjaciół ogólnie była bardzo lubiana, ale przecież sielanka nie trwa wiecznie, w jej życiu pojawił się chłopak o imieniu Adam był on nowy w szkole . Adam był bardzo przystojny i sympatyczny. Któregoś dnia Julka szła ze swoją najlepszą przyjaciółką Anitą korytarzem, zatrzymały się przy małym grzejniku i usiadły tam. Julia przyglądała się chłopakowi który stał z nowymi kolegami. Widać było, że był bardzo lubiany. Nagle do Anity i Julii podeszła Kamila ich również przyjaciółka Julii. Zaczęły rozmawiać o sprawdzianie z chemii.
-Umiesz coś.?-Zapytała Anita Julii.
-Halo!, żyjesz..?-Kamila pomachała ręką przed twarzą Julii .
-Yy..tak, tak zamyśliłam się tylko.
-O kim tak myślisz..?-Z uśmiechem zapytała Kamila.
-Oo..Nikim.-odparła.
Nagle zadzwonił dzwonek. Przyajciółki wstały i wracały korytarzem. W tej chwili do trzech dziewczyn podszedł Adam .
-hej, jestem Adam, a wy jak się nazywacie..?-przywitał się chłopak.
-hej, ja jestem Anita to jest Kamila, a to Julia.-Powiedziała po kolei wskazując Anita.
-jak ci się podoba u nas w szkole..?-Zapytała Kamila..?
-jest bardzo fajnie, szybko znalazłem nowych przyjaciół.
-niestety my musimy już iść na lekcję-Powiedziała Kamila.
Rozstały się z chłopakiem i poszły.
-dlaczego się nie odezwałaś..?-Powiedziała Anita patrząc na Julię.
Nic nie odpowiadając Julia poszła przed siebie.
Na następnej przerwie Julia odeszła od dziewczyn i usiadła sama na schodach. Siedziała i myślała. Rozmyślenia przerwał jej Adam.
-Jak tam..?-z uśmiechem zapytał Adam..
-Dobrze.-Odwzajemniła uśmiech Julia.
-Jaką teraz masz lekcję.?-Zapytał .
-Matematykę.-Odpowiedziała z znięchęcona.
-Masz z nią problemy..?-Spytał Adam.
-Niestety tak.
-Może mógłbym Ci pomóc..?
-Jeżeli masz czas..
-Proszę to mój numer zadzwoń, to umuwimy się na lekcję, teraz muszę lecieć.
-Dzięki, napewno zadzwonię.
Julia szybko pobiegła do Anity i z uśmiechem na twarzy opowiedziała przyjaciółce o tym.
-Wiesz nie myślę, że to będzie dobry pomysł spotykacjąc się z nim.-Powiedziała Anita.
-Dlaczego..?-zapytała Julia
-To nie wiesz, że on jest z Kamilą.?
-Nie, nic mi o tym nie wiadomo.
W oczach Julii stanęły łzy. Dziewczyna odwróciła się w przeciwną stronę i zaczęła biegnąć. Anita próbowała ją dogonić, ale nic jej to nie dało. Julia pobiegła na ruiny pałacyku i siedziała tam do końca lekcji, wróciła do szkoły, gdy był czas odjazdu jej autobusu. Zdenerwowana Anita nakrzyczała na przyjaciółkę.
-Jak mogłaś mnie tak wystraszyć..?-Wykrzyczała Anita.
-Przepraszam ja tylko...
Nie dokończyła, bo podszedł Adam.
-Hej, dziewczyny już do domu..?-Powiedział Adam.
Nie doczekał się odpowiedzi. W tym momencie podbiegła Kamila i przytuliła się do chłopaka. W oczach Julii znów stanęły łzy. Tym razem powstrzymała się od płaczu. Po powrocie do domu Julia zamknęła się w swoim pokoju założyła słuchawki i włączyła muzykę. Weszła na facebooka, zobaczyła tam link jednego ze znajomych pod tytułem 'ostatnie cięcie' dziewczyna zaczęła przyglądać się filmowi. Przeczytała słowa, "Żyletka da ci ukojenie, oderwie od Ciebie ból psychiczny". Dziewczynę zaciekawił film . Następnego dnia w szkole nie działo się nic nowego. Tak mijał dzień za dniem, Julia co raz bardziej kochała Adama. któregoś dnia nie wytrzymała poprosiła Kamilę o spotkanie.
-Cześć.-Powiedziała Julia
-Cześć-Odpowiedziała Kamila
-Muszę Ci powiedzieć coś ważnego.
-Bo..Jaa..Yy..
-No powiedz to wreszcie!
-Bo ja kocham Adama.
-Co.!?Nie wierzę jak mogłaś mi to zrobić przecież jesteś, a raczej byłaś moją przyjaciółką.
-Kamila proszę nie obrażaj się, przecież ja nie chcę żebyś się z nim rozstwała czy coś w tym stylu.
-Nie tłumacz się, to koniec naszej przyajźni.
Julia znów pobiegła na stare mury. Z płaczem wyjęła żyletkę i podwinęła rękaw, na początku się zawachała, ale przypomniała sobie co było w filmie który obejrzała. Przyłożyła żyletkę do ręki i pociągnęła ją . Zacisnęła zęby z bólu.Nie trwał on jednak długo .
Z dnia na dzień Julia cięła się co raz mocniej już teraz nie sprawiało jej to bólu, ale przyjemność. Na jej ciele widoczne były blizny. Wszystko w jej życiu się zmieniło. Julia straciła przyjaciół, straciła sens życia. Siedząc w domu zobaczyła wiadomość od Adama napisał jej, że nie chce z nią więcej rozmawiać, ani pisać, bo to psuje jego związek. Julia bardzo się tym przejęła.Poszła do łazienki, zamknęła się tam i wzięła żyletkę zaczęła się ciąć, ale czuła, że to jej nie pomaga. Odwróciła rękę i zaczęła płakać spojrzała na swoje żyły po czym przyłożyła do nich żyletkę i pociągnęła. Krew spływała na całą podłogę, dziewczyna trzymała się za nadgarstek i płakała. Niedługo to trwało, w końcu przyszedł koniec tego.
Za tydzień odbył się pogrzeb Julii. Przyszli na niego wszyscy jej znajomi, nawet Kamila i Adam, ale już nie razem, nie potrafili być razem po tym co się stało. Kamila nachyliła się nad grobem Julii i zaczęła płakać i przepraszać, było jej bardzo źle z tym jak postąpiła wobec przyjaciółki, przecież ona nie zrobiła jej nic złego, ale czasu nie da się cofnąć, Julia nie żyje i tak już zostanie.